|
zeus joteste pierwszymilion forum o Zeusie, Joteste i Pierwszym Milionie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kbls
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 31
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 02:41 Temat postu: |
|
|
Na wstępie ostrzeżenie: uwaga, nakurwiam!
Najpierw odniosę się do kwestii uogólniania wizerunku księży w kawałku. Myślę, że obie strony mają w tej chwili rację. Zarówno my, broniący, gdyż bądź co bądź dopuściłeś się w tekście uogólnienia i podejścia rozszerzającego grzechy jednostki na ogół, jak i Ty, bo argumentem, że tylko przerysowanie może w prawdziwy i mocny sposób zadziałać na słuchaczy usprawiedliwiasz się w całości i w stu procentach. Z drugiej strony to właśnie jest zarzut wobec Ciebie - doskonale wiesz, że te czarne owce to jakiś odsetek, a w tekście stosujesz uogólnienie. Mądry słuchacz dopyta, przeanalizuje, znajdzie. Ale mądrzy słuchacze to przecież mniejszość... To właśnie miałem na myśli mówiąc, że fani po prostu wezmą to za prawdę objawioną bezrefleksyjnie i przede wszystkim bezkrytycznie.
Jeśli chodzi o historię Kościoła - tu podobnie, uważam że nie różni się szczególnie od historii innych instytucji zrzeszających w swoich szeregach spore pokłady ludzkie. Lekka sinusoida, przeplatanie epokowych odkryć jak choćby położenie podwalin pod genetykę przez Mendla, czy obcykanie nowych trików malarskich przez typowo katolickich twórców (nie wnikam w to czy byli skrępowani ) z rażącym hamowaniem odkryć naukowych. Bezsensowne wojny z bezinteresownym zapobieganiem konfliktom. Moralne zepsucie z moralną odnową i naprawą. Kurewstwa i świństwa leżące tuż obok zacności i szlachetnych akcji. Kościół jest najbardziej ludzką z instytucji. To też dowód na niezłe zaplanowanie akcji przez tego w górze
Dalej poruszasz kwestie błędów kościelnej interpretacji i zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Choć jestem dość zdecydowanym katolikiem, wierzącym i zdeklarowanym to dostrzegam nieścisłości, przekłamania i nade wszystko niekonsekwencję. Wszystko zaczęło się od dziecinnego oburzenia na Abrahama, który gotowy był poświęcić swego syna. Mój Bóg nie dał by takiej próby, a jeśli Abraham by odmówił ofiarowania syna to zasłużyłby na gigantyczną pochwałę, a nie potępienie. Od tej pory zrozumiałem, że to wszystko alegorie, metafory. Ważne co sam myślisz, albo co wcisną ci inni (najważniejsze by jeszcze wciskały odpowiednie osoby).
Cieszę się naprawdę mocno, że zgadasz się i uznajesz fakt, iż to Kościół dał podwaliny pod nasze państwo i był jednym z najważniejszych aktorów w jego historii. Sporo wojujących ateistów najchętniej zanegowałoby w ogóle jakąkolwiek rolę chrześcijaństwa w polskiej historii. True story!
Abstrakcje we współczesnym kościele - nie brakuje ich, tak jak wszędzie. Jest pewnie sporo gejów, którzy chcieliby spalić księży na stosie.
Wiara w siebie a wiara w Boga - zacytuję klasyka: "Z wiarą w siebie i w Boga!" Moim zdaniem 90% każdego sukcesu to własna ciężka praca, pozostałe 10% to ten czynnik, którzy niektórzy nazywają fartem, inni szczęściem, jeszcze inni psim swędem, kolejni cudem, inni boską interwencją, ja zaś... takim cichuteńkim wsparciem. Mam sporo przykładów ze swojego życia, gdy byłem na styku, w sytuacji mega stresowej i wychodziłem obronną ręką dosłownie obrysowując sobie zderzak o mega ogromną lodową górę. Nie jestem aż tak pyszny, by sądzić, że do wszystkiego co mam doszedłem sam.
Padło stwierdzenie o karygodnym zachowaniu katolików i łamaniu nauk Jezusa przezeń. Moim zdaniem tu trzeba sobie zadać pytanie kogo postrzegamy jako katolika. Dla mnie katolik to nie jest ten co zapieprza mi po Limance o dziewiątej do "k'ściółka", a potem wali wnusia w baniak bo ten nie odrobił pracy domowej. Dla mnie katolikiem jest moja mama, która w kościele bywa na ślubach, pogrzebach, rocznicach śmierci i wielkanocnym święceniu, ale w życiu zachowuje się a'la Matka Teresa, będąc czasami świętszą od papieża. No i dla mnie prawdziwi katolicy (nie owoce propagandy np. Ojca Tadeusza) są w zdecydowanej większości zwyczajnie dobrymi ludźmi.
Z tym pokojem to nie do końca tak - u mnie na przykład zapalnikiem wiary jest ciągłe zadawanie pytań, które w końcu zapędza w kozi róg pt. "no ale co było PRZEDTEM". No bo co było przed powstaniem ziemi? Wielki Wybuch? A co przed nim? Czasoprzestrzeń? A co PRZED nią? Wychodzi mi że coś ponad zdolności ludzkiego rozumowania. Ja nazywam to Bóg i wierzę, że ma siłę sprawczą jeszcze coś niecoś w życiu mi pomóc.
Co do filozofii - błagam, cały pierwszy rok na studiach miałem filozofię i już przerobiłem krzesłowatość krzesła i cechy typowo krześlarskie w krześle. Dostałem 4, dziękuję dobranoc. Ontologia jest fajna, ale przy butli i jakiejś fajnej gierce na xboxie. Nie mamy ani butli, ani xboxa. Choć korci, żeby jeszcze pokminić o matrixie, że może Bogiem jestem... ja sam? Przecież jak się zabiję to już nic nie będzie. Albo wręcz przeciwnie, będzie co innego. Może coś co chciałbym żeby było? itd. itp...
A i jeszcze odnośnie wiara a "bycie kowalem własnego losu". Moim zdaniem to się świetnie uzupełnia! Praca z wiarą w sukces, z wiarą w powodzenie, z wiarą w pomyślność? Czyż to nie naszejsze z wiarą w Boga? Wracam do cytaciku - Z wiarą w siebie i w Boga!
I w ogóle sorry, nie chciałem rozpętać takiej dyskusji.
PS: Zeus, sprawdzasz PW? Pytam bo będę miał oryginalną sprawę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 02:41 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietrzyk
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 139 Skąd: Tomaszów Maz./Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 06:36 Temat postu: |
|
|
Podbijam to co kolega napisał, podbijam!! |
|
Powrót do góry |
|
|
AACK
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 7 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 11:49 Temat postu: |
|
|
kbls napisał: | Z tym pokojem to nie do końca tak - u mnie na przykład zapalnikiem wiary jest ciągłe zadawanie pytań, które w końcu zapędza w kozi róg pt. "no ale co było PRZEDTEM". No bo co było przed powstaniem ziemi? Wielki Wybuch? A co przed nim? Czasoprzestrzeń? A co PRZED nią? Wychodzi mi że coś ponad zdolności ludzkiego rozumowania. Ja nazywam to Bóg i wierzę, że ma siłę sprawczą jeszcze coś niecoś w życiu mi pomóc. |
O właśnie. Pisząc w swoim ostatnim poście, że Bóg daje poczucie jakiegokolwiek ładu miałem dokładnie to samo na myśli
Przy okazji dyskusji warto wspomnieć o dewizie Wojska Polskiego - "Bóg, Honor, Ojczyzna". Jako, że jestem patriotą, to słowa te są mi szczególnie bliskie. Obrazują trzy wartości, które w mojej hierarchii znaczą bardzo wiele.
He he, teraz mi się skojarzyło. Sami patrzcie jak to jest, ja jestem kibicem piłkarskim od 10 lat. Nasze środowisko jest na łamach gazet notorycznie krytykowane Nie ma miejsca na pozytywne akcje, uczestniczenie w uroczystościach patriotycznych, zbiórkach na chore dzieci, pomoc w szpitalach itp. To się przecież nie sprzeda Ale niech kibice wniosą tylko race na stadion - wielka afera, mimo że nikomu krzywda się nie stała. To tak w związku z uogólnianiem. Z tej strony też tego posmakowałem |
|
Powrót do góry |
|
|
kbls
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 31
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 12:47 Temat postu: |
|
|
O kibic! Polecam Ci serdecznie stronę której jestem redaktorem: zpierwszejpilki.pl. Staram się jak mogę odczarowywać obraz kibica, to samo zresztą staram się przemycić wszędzie gdzie mogę. Chodzę na stadiony od 1994 (tatuś zabrał czteroletniego Kubusia ) i nigdy nic mi się nie stało A jako ciekawostka - obszerny wywiad o piłce z Proceentem
Co do Bóg Honor Ojczyzna - wiadomo, że to podstawa dla wielu Polaków. Choć generalnie obecnie przez to pierwsze rozumiałbym wartości które przekazuje tradycyjna polska obyczajowość typu pomoc słabszym, lojalność, determinacja, upór, gościnność itp. To co już było wspomniane - czy to boskie reguły, czy moralność zaszczepiona przez rodziców, środowisko itp. - liczy się efekt. |
|
Powrót do góry |
|
|
AACK
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 7 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 13:02 Temat postu: |
|
|
kbls napisał: | O kibic! Polecam Ci serdecznie stronę której jestem redaktorem: zpierwszejpilki.pl. Staram się jak mogę odczarowywać obraz kibica, to samo zresztą staram się przemycić wszędzie gdzie mogę. Chodzę na stadiony od 1994 (tatuś zabrał czteroletniego Kubusia ) i nigdy nic mi się nie stało A jako ciekawostka - obszerny wywiad o piłce z Proceentem
|
No to mnie rozwaliłeś Tak się składa, że z tej strony... redaktor oficjalnego serwisu kibiców Korony Kielce: mks-korona-kielce.pl Ja co prawda na stadionie pojawiłem się jako małolat, ale w latach 98/99 lub 99/00. No mniejsza, to nie to forum Swoją drogą, jak to te pasje się łączą
PS Sprawdzę wywiad z Proceente
PS2 Zeusie, oszczędź nam piorunów i wybacz ten "lekki" offtop |
|
Powrót do góry |
|
|
Bananowiec
Dołączył: 15 Kwi 2011 Posty: 4
|
Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 01:17 Temat postu: |
|
|
Witam.
Po przesłuchaniu kawalka "Sayonara!" zacząłem zastanawiać sie czy od dawna jestes fanem anime/mangi czy może najpierw wpadłeś na pomysł żeby nagrać kawałek o takiej tematyce, a dopiero później zacząłeś oglądać, czytać i zbierać informacje na temat A&M ?
Więc jak to z tym jest?
Jak gdzies juz padlo takie pytanie to sorry. |
|
Powrót do góry |
|
|
sie7em
Dołączył: 09 Lis 2009 Posty: 55
|
Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 18:32 Temat postu: |
|
|
1. Jak długo zamierzasz mieć tą fryzurę zaproponowaną przez zwycięzce konkursu?
2. Zamierzasz potem wrócić do tej początkowej fryzury bez grzywki?
Nie hejtuję jakby co. Absolutnie nic nie mam do tych nowych fryzur.
Pozdrawiam. _________________ "...Jestem tu..." |
|
Powrót do góry |
|
|
zawi
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 9
|
Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 11:20 Temat postu: |
|
|
Zeus na wstępie zaznaczam, że jaram sie twoimi produkcjami, ale zastanawia mnie dlaczego tak bardzo skupiłes sie na tej płycie nad hejterami, bo jest kilka kawałków jakoby bys sie tłumaczył ze masz w dupie co kto o Tobie myśli ale mnie sie wydaje zawsze, że im mniej sie o tym mówi tym bardziej olewasz wtedy ludzi sobie nie przychylnych. Chciałbvym poznać twoja opinie jak Ty sie zapatrujesz na to z perspektywy czasu czy nie za bardzo skupiłes sie na tej płycie tematycznie "jestem orginalny co sobie o tym myslisz gówno mnie obchodzi" takie nie wygodne pytanie ale chce znać twoja opinie nawiasem zajebista płyta. Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
MRZ
Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 3
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 11:47 Temat postu: :D |
|
|
Siemanko Zeus
Mam pytanko czy mógłbyś zrobić bit dla mnie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
MRZ
Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colet
Dołączył: 24 Lut 2009 Posty: 122
|
Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 16:22 Temat postu: |
|
|
Kamilu, to co wyrabiasz ostatnio, to jest coś niebotycznego!!! Kurde no, byłem z Tobą wszędzie po CNMSR. Album Zeusa choć zajarał mnie, nie zostawił żadnych większych zajawek, ale teraz Zeus JAK MOGŁEŚ zrobić ALBUM co NIE MA SOBIE RÓWNYCH? Poza tym miażdżysz na Miuoshu. Moje proste krótkie pytanie brzmi- Co jeszcze nam zaaplikujesz- zmieniasz, zaskakujesz, jesteś nieszablonowy, niekonwencjonalny, oryginalny, łamiesz schematy. Stary czego jeszcze w tej grze nie zrobiłeś? Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
snup1410
Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 7
|
Wysłany: Sob Kwi 30, 2011 18:18 Temat postu: |
|
|
Zeusie na początku wielkie propsy za płyte dopiero dzisiaj zakupiłem razem z projektem parias i po przesłuchaniu obu płyt stwierdzam że poziomem wogóle od nich nie odbiegasz
1 pytanie nie wiem czy będziesz chciał na nie odpowiedzieć. Wydałeś 3 płytę. Czy uważasz że twoja popularność z roku na rok wzrasta? Czy odbiorców jest coraz więcej, grasz coraz więcej koncertów?
I mam takie pytanie czy jak dogrywałeś się na płyte Mesa to czy Piotrek Cie poczęstował tym kakaem (tak to się pisze? ) o ktorym wspomniał w wywiadzie dla popkillera?
Jakieś plany koncertu w Lublinie?
A i jeszcze chce ci podziękować za zajebisty refren do "Wariata pośród świrów". Będe go sobie przypominał jak zabraknie mi dystansu
BTW ktoś powiedział że chyba tylko Ostry nie pocisnął Kościoła.
Dlaczego mamy dać
"Czy pojutrze spytam Boga o to czy trafię do czyśćca?
Bo pieniądze przeliczyły każdą parafię na cyfrach
Jaka to bitwa? Gdzie Biblia, ty mi powiedz(...)"
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Fillucas
Dołączył: 20 Kwi 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 14:45 Temat postu: |
|
|
ciach
Ostatnio zmieniony przez Fillucas dnia Sob Lut 09, 2013 10:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Fillucas
Dołączył: 20 Kwi 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Czw Maj 19, 2011 17:03 Temat postu: |
|
|
ciach
Ostatnio zmieniony przez Fillucas dnia Sob Lut 09, 2013 10:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pietrzyk
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 139 Skąd: Tomaszów Maz./Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2011 11:54 Temat postu: |
|
|
Zeus od kiedy masz tatuaż na prawej ręce? Co tam jest napisane ;>? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2011 11:54 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|