zeus joteste pierwszymilion

[administrator]

Premiera 21 listopada 2009.

[Reklama]

[bbr247]

PLYTA ROKU



_________________


http://rymoholik-o.prv.pl

[Olga]

[Rapowaa]

Zamówiłam w ciemno i jestem prawie pewna, że się nie zawiodę.
_________________
Może nie byłam tak wspaniała jak teraz,
ale miałam potencjał na superbohatera.

[Niedbal]

Mega mega pierwszy klip. Płytka zamówiona czeeeeeeekkam!

!!! http://www.youtube.com/watch?v=QBLd6VEmpbc&NR=1 !!!

[Linda]

o ile nie przykuję się do wyra, na co może się zanosić;/
to jutro nawiedzę Empik
_________________
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Fiat/Seicento/1800
www.myspace.com/lindadsm

[tubulek]

WYPŁYNĘŁA CHYBA PRZED PREMIERĄ ??? CZY MI SIĘ ZDAJĘ ? BO PARE OSÓB MI PISAŁO COŚ O TEJ PŁYCIE :/ JEŻELI PRAWDA TO PATOLOGIA STRASZNA
_________________
ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram, a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi nara, ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie - muszę patrzeć jak inni biorą Cię całą, a dla mnie zawsze za mało..

[Rapowaa]

Zgodnie z godziną, mamy premierę !
Tak, jak to sobie obiecałam, lecę słuchać "Albumu Zeusa".
Have a nice day
_________________
Może nie byłam tak wspaniała jak teraz,
ale miałam potencjał na superbohatera.

[slc]

Rzadko to robię ale wszedłem na hip-hop.pl i muszę stwierdzić, że nigdy jeszcze nie przeczytałem tyle kretynizmów na raz. Zeus rozgadałeś się w tym wywiadzie tyle różnych rzeczy powiedziałeś ciekawych (choć ja np. co do tych sampli z mp3 się nie do końca zgadzam), no ale 99% komentarzy pod tym nie wykracza poziomem inteligencji poza ten "zeus ty kurwo jesteś słaby i nudny oraz skurwiały, zjebany także".

hh.pl ŻENADA

[administrator]

[Linda]

płyta jest wg mnie naprawdę zajebista ;]
czy lepsza czy gorsza od poprzedniej, jeszcze nie wiem
w każym razie jak nie potrafie wyodrębnić najlepszego kawałka tylko kilka najlepszych jak na dwa pierwsze przesłuchania płyty to jest dobrze
Znów całości słucha się dobrze, pozytywna płyta, naprawdę poprawia nastrój i buja głową
_________________
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Fiat/Seicento/1800
www.myspace.com/lindadsm

[Sigint]

"Lubisz jeść" mnie zniszczyło nie wiem czy dobrze interpretuję ale metaforyzacja tego tekstu jest przegenialna

[Pietrzyk]

[dzin]

płytka zamówiona, staram się jej nie szukać w necie w mp3, ale chyba ciekawosc bedzie silniejsza:D
Jak narazie po przesłuychaniu singla "wracam tu..." i "lubisz jeść" jestem zmiażdżony vibem w głosie i brzmieniem bitów. Kurewsko wielki props, jak tylko będzie jakiś koncert w Łodzi to wpadam bez zastanowienia.

[Burdi]

Staralem sie byc jak najbardziej obiektywny przy ocenianiu twojej plyty-nie chcialem sie jarac tym albumem tlyko dlatego, ze jest to album kogos kogo bardzo cenie, a raczej dlatego, ze po rpostu stanowi solidny material. Tym samym modlilem sie zeby przy pierwszym odsluchu nie okazal sie za dobry, bo mam jakas taka dziwna faze ze albumy, ktore podobaja mi sie od samego poczatku cechuja sie raczej krotka zywotnoscia, natomiast wysztkie moje "prywatne klasyczki" musialy na mnie dojrzec, potrzebowaly tych kilku odsluchow od deski do deski. Ale o plycie. Paradoksalnie po niecalej godzince sluchania, z wielka ulga stwierdzilem, ze czuje lekki niedosyt. Na pierwszy strzal najbardziej mnie podjaralo Spojrz na mnie, im blizej tym dalej i gdy pada strzal. Potem pokatowalem album jadac w autbusie, na lsyuchawkach, pelna wczuta i te sprawy. plytke obrocilem juz kilka razy i przede wszystkim chce ci pogratulowac Kamil szczerosci na plycie. Sposob w jaki otworzyles sie z tym wszytkim o cym wspominasz na albumie do fanow jest, no conajmniej imponujacy, bo z plyta tak osobista i wyraznie wypelniona po same brzegi szczerymi emocjami jeszce sie w swoim zyciu nie spotkalem, a troche juz slyszalem . Dopiero teraz tak naprawde w pelni zalapalem koncept "Albumu Zeusa". I mysle ze najwieksze wrazenie na mnie zrobil kawalek gdy pada strzal. Normalnie ciary mi wjechaly przy tym kawalku, bardzo, bardzo mocnny track, i oczywiscie pod wzgedem muzycznym, jak i pod wzgledem hmmmmm "glebszych wartosci"(??). Co dalej o albumie. To co przy pierwszej produkcji-po prostu jestes zwyczjnie dobrym ziomem i to az bije z twojej muzyki. twoj dystans do sibie i to o czym opowiadasz sprawia, ze z twoimui kawlkami mozna na prawde sie utozsamiac.to smao bylo oczywiscie z pierwszym albumem, czasem mam ochote po rpostu zamknac oczy i sadzic sobie wkrete, ze to ja nawijam na tych bitach. no i wilekie piec za przegladanie sie w szybach samochodow, wiedzialem ze jest nas wiecej, haha. Muzycznie i tekstowo plyta bym powiedzial na podobnym poziomie co poprzednia, na plus idzie wyraznie ze zaczynasz sie troche wiecej bawic flow, wrzucajac jakies karabinowe wersy (ze nawijane jkaby pod podwojne tempo) czy po rpostu robiac tracki jak moj brat (kawalek na wielki plus). O bitach nie bede sie rozpisywal za abrdzo - swietnie dobrane sample, fjnay aranz, wysztko jest tak smao super jak na pierwszym albumie, wiec po prostu bez zaskoczenia, wg mnie jestes zdecydowanie w czolowce polskich producentow - po prostu w 100% odpowiada mi ten funkowo soulfulowy styl. Co na minus? Nie ma tego za wiele, ale jesli juz cos to bym sie uczepil niektorych refrenow. Po prostu np w Piosence dla ofiar mody ten wysylabizowany refren az sam sie cisnie na usta jak leci, perfekcyjnie sie wkreca i wlasnie tego troche brakuje w coponiektorych utowrach, takich jak np Lubisz jesc, czy Z zona. No i chyba tyle...Witamy was mi nie podesszlo za bardzo, co za tym idzie 13/14 trackow stanowi dla mnie ogien, imponujacy wynik tym abridzje ze ostatnio jestem dosc znudzony hiphopem i rzadko ktora z nowych rpodukcji do mnie trafia. Koczac ta nudna wypowiedz napisze "Gratuluje Kamil", gratuluje spelnienienia wygorwoanych po maskarycznym debiscie oczekiwan (przynjamniej w moim rpzypadku), gratuluje szczerosci i otwarcia, oraz z tego dajesz sie poznac na nagraniach/forach/wywiadach naprawde zdrowego nastawienia do calego tego srodowiska, swiata i rpzede wsyztkim samego siebie, jestes zajebistym raperem/producentem, ale przedewszyzstkim dobrym ziomem i mysle ze charakter twoich nagran trafia do mnie nawet bardziej niz sama ich forma. Pozdrawiam i dzieki jesli doczytales to do konca

PS ta czesc instrumentalna w "zakochalem sie w jill scott" od 3:15 jest po prostu masakryczna, ciary i szklo w oczach, chce czegos tkaiego wiecej

[Reklama]